Log In
Sign Up
Signup
Login
Explore
News
Feedback
Explore
News
.
Follow
4471
posts
85
followers
115
following
Our balcony. Work still in progress
Mentions
pomyloona
fluktuant
marbear
carmenluna
oneeyed
acaelusthorn
acaelusthorn
hormeza
lucja
greenka2000
Are those bromelias in the foreground? They look exceedingly happy :)
No this is celosia...a bit sunburnt celosia.
When I will finish my balcony I will post pictures with all plants.
For now : 4 different types of berberis plant, one small willow, and few types of Sempervivum .
Looking forward to seeing it! This looks like a great start. And the view out seems very nice too.
@marbear thank you.
The view is nice, sometimes we can even see mountains in Chech. But trust me top floor has its downsides too.
Sorry edit
Widok z balkonu jest przekurwapiękny... całe życie mam parter, max pierwsze, więc trochę zazdro, ale na fajkę strach by mi było wyjść.
@gogullo77 dziękuję bardzo, mieszkanie na samej górze ma swoje zalety jednak zaczynasz je kwestionować gdy trzeba wnieść kilkadziesiąt paczek gresu, albo wiader z gładzią na 4 pietro. Co do wysokości człowiek się przyzwyczaja i nie zwraca na to uwagi po czasie. Przyznam, że parter w dobrej lokalizacji też może być ciekawy, np można zrobić sobie ogródek
Dawno, dawno temu chodziłem do przyjaciela na jedenaste i kiedy jego ojciec (po raz enty) rzucał palenie, byliśmy zmuszeni z przyjacielem znikać na balkonie. Tak się dowiedziałem że mam lęk wysokości jednak :<. Parter miałem w chujowej lokalizacji za dzieciaka, bo wszystko kryły krzaki, tylko nie cyganów z harmoszką, oraz dwa razy zajebał nam ktoś też rower. 1/2
Obecnie z pierwszego też mam niewiele frajdy, bo smutno patrzy na mnie druga strona ulicy tymi samymi smutnymi oknami. Szans na ogródek zero - brak balkonu, na parapecie dzielnie walczy od 3 lat mój jeden kaktus. I ma się lepiej niż ja chwilami. 2/2
3/2 żeby nie było takiego depresyjnego końca - jeszcze nie musiałem remontować (jeszcze). Ale jeśli bym robił wszystko sam, myślę że ten pot i może czasem krew przy wnoszeniu traktowałbym jako wartość dodaną.